POWRÓT NA TARCZY...

Trzeciomajowe upalne popołudnie nie okazało się dla nas szczęśliwe... przegrywamy z Orionem Pielnia 4-2.

Jest to już kolejne spotkanie, w którym przez pierwsze 45 minut prezentujemy się bardzo dobrze, a w drugiej części meczu nasza gra się zupełnie zmienia...

Pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki mamy w jednej z pierwszych akcji meczu, jednak strzał Kaznowskiego z okolic 11 metra przechodzi nad bramką.
Po niespełna kwadransie gry wychodzimy na prowadzenie za sprawą T. Ostrowskiego, który pokonuje bramkarza strzałem głową, po świetnym dośrodkowaniu Kuby Skopińskiego z lewej strony boiska. Chwilę później Orion wyrównuje kąśliwym strzałem z około 16 metrów. Nasz golkiper próbował jeszcze interweniować, jednak strzał był na tyle precyzyjny, że zmieścił się w lewym rogu bramki. 1-1. Nie pozostajemy dłużni i chwilę po stracie bramki ponownie prowadzimy, znów za sprawą Ostrowskiego, który świetnym strzałem pokonuje bramkarza gospodarzy i na przerwę schodzimy z wynikiem 1-2. Po przerwie tracimy bramkę na 2-2 po dośrodkowaniu z rzutu wolnego jeden z zawodników Pielni dobrze zamknął wrzutkę i umieścił piłkę w siatce. W jednej z sytuacji pod naszą bramką zostaje sfaulowany zawodnik gospodarzy i sędzia wskazuje na 11 metr. Dawid Klimkowicz staje na wysokości zadania i broni rzut karny! Mimo tego, Orion chwilę później wychodzi na prowadzenie a w końcowych minutach dobija nas czwartą bramką.

Rudna wiosenna do tej pory wygląda w naszym wykonaniu następująco: porażka - remis - porażka - remis - porażka... Zdobywamy zaledwie 2 punkty w czterech meczach. Ten sezon zdecydowanie nie należy do najlepszych w naszym wykonaniu, ale walczymy do końca!!!

Skład:
Dawid Klimkowicz
Błażej Podkulski (65' Maciej Malik), Mateusz Kotowski, Damian Ochęduszko
Karol Niemiec, Patryk Żuchowski, Kamil Konieczny, Jakub Skopiński
Grzegorz Rokita, Grzegorz Kaznowski, Tomasz Ostrowski (80' Bartek Sieńczak)

WICELIDER W JAĆMIERZU!

W kolejnym spotkaniu, 6 maja będziemy gościć na własnym boisku wicelidera obecnych rozgrywek LKS Odrzechowa. Goście niedzielnego pojedynku wyprzedzają m.in. Płowce i Milcze, a do lidera z Posady Górnej tracą zaledwie 1 punkt. Odrzechowa na pewno myśli o awansie po tak udanym sezonie w ich wykonaniu. Na pewno jest to nie lada zaskoczenie, ponieważ przed sezonem nikt nie upatrywał w nich pretendenta do walki o awans. Nasi najbliżsi rywale w ostatniej kolejce poradzili sobie bez większych problemów z Pogórzem Srogów Górny wygrywając 4-1.
W rundzie jesiennej po słabym meczu w Odrzechowej przegraliśmy 1-0. Nie ulega wątpliwości, że to goście niedzielnego pojedynku będą faworytem. Cieszyć nas może to, że na wiosnę nikt w Jaćmierzu jeszcze nie wygrał i będziemy się starać to przedłużyć. Czeka nas na pewno ciężkie spotkanie z doświadczoną ekipą.

Mecz poprowadzą: Garbiński Piotr, Heret Mateusz oraz Grela Mariusz.

JUTRZENKA JAĆMIERZ - LKS Odrzechowa
06.05 godz. 13:00
Stadion w Jaćmierzu
Zapraszamy!!!