TYLKO REMIS!
W przedostatniej kolejce „Serie C” przyszło nam się mierzyć z LKS-em Wzdów. Spotkanie zakończyło się drugim z rzędu remisem naszej drużyny w obecnych rozgrywkach.
Do meczu przystępujemy w możliwie najsilniejszym i ofensywnie nastawionym składem. Naszym celem od początku było zdominowanie rywali i niepozostawienie im ani trochę miejsca na boisku. Z przebiegu meczu można wywnioskować, że to nasz zespół był więcej przy piłce, to my tworzyliśmy składniejsze akcje, które niestety nie przynoszą pożądanego efektu w postaci bramki. Rywale próbują nas zaskoczyć dużą ilością dośrodkowań, jednak nasza defensywa była bardzo czujna. Pierwsza połowa kończy się bez bramek, jednak to Jutrzenka była drużyną przeważającą, chcącą wygrać ten mecz. Bardzo dobre sytuacje miał kilkakrotnie Kobylak, jednak bramkarz przyjezdnych nie dał się pokonać. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienia, jednak mimo dużych starań naszych zawodników to Wzdów wychodzi na prowadzenie, po skutecznie wykonanym dośrodkowaniu z rzutu rożnego na krótki słupek, jeden z zawodników LKS-u urywa się naszym defensorom i umieszcza piłkę w siatce. Nasz zespół jednak się nie załamuje i jest jeszcze bardziej zdeterminowany by zdobyć bramkę. Robimy wszystko co w naszej mocy, żeby wyrównać wynik spotkania, jednak szczęście nam nie dopisuje mimo ogromnej walki i niezłej gry. W jednej z akcji słupek ratuje gości od utraty bramki po strzale Kaznowskiego. Trener postanawia rzucić wszystko na jedną szalę i wprowadza w krótkim odstępie czasu trzech ofensywnych zawodników. Dogodną sytuację pod bramką miał Niemiec, jednak nie opanowuje piłki. Chwilę później Tarkowski marnuje dobrą sytuacje. Do końca meczu pozostaje niespełna 3 minuty a rezultat meczu mimo naszej przewagi nie ulega zmianie. W 92. minucie w jednej z końcowych akcji meczu Sabat zagrywa piłkę do znajdującego się przed polem karnym Malickiego, a ten precyzyjnym strzałem umieszcza futbolówkę w bramce! 1-1! Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i tym samym zdobywamy (można powiedzieć) tylko jeden punkt w tym spotkaniu.
Komentarze